Wasze ulubione anime/manga

Wybierajcie swoje ulubione anime lub mange i podajcie w odpowiedzi powód.

Dragon Ball - za małolata dużo oglądałem Grey_Light_Colorz_PDT_12

Gdyby nie DB to głos oddałbym na Death Note.

Death Note za klimat, genialny scenariusz-zaskakujące wątki nie przewidywalna fabuła, muza genialna, uwielbiam filmy o walce inteligentów- a to chyba najlepsza para:) . Wciąga w fabułę jak moja sąsiadka kurczaka:) a wazy ona 160kg:)

Ja głosuje na dragon ball

Naruto, ewidentnie Naruto

Oczywiscie Death Note za swietne polaczenie fantastyki z powiescia detektywistyczna, fabula trzyma w napieciu od pierwszych chwil i konczy sie na ostatnim odcinki, ciagla akcja nie pozwala na oderwanie sie od monitora, sam obejzalem calego anima z 4 razy i planuje przeczytac jeszcze mange, choc teraz troche mi smutno, bo nawet jakbym chcial se jeszcze raz obejzec to juz wiem co sie wydarzy ;/
tak czy inaczej polecam, tym ktorzy jeszcze nie mieli okazji obejzec Grey_Light_Colorz_PDT_15

PS. L byl swietny Grey_Light_Colorz_PDT_12

ja marze , aby ktoś kiedyś zrobił coś podobnego

Don Hanzo napisał:

ja marze , aby ktoś kiedyś zrobił coś podobnego

noo, ja tez Grey_Light_Colorz_PDT_08

Death Note naprawdę wciągał, ale mi się podobał tylko do rozstrzygnięcia sprawy z L. No i poza tym za krótki. A tak btw oglądał ktoś Black Lagoon?

Oj ... mojego ulubieńca nie ma =P "Cowboy Bebop" zna ktoś? Grey_Light_Colorz_PDT_19

Z tych tutaj wybieram Death Note, anime nie oglądałam ale kupuje w miarę regularnie mangę jak trafi się wypłata i empiku blisko jestem ;]

Heh, a cóż innego mogłem wybrać jak Death Note, chodź przez chwile miałem moment zawahania nad Full Metal Alchemist, a właśnie ogląda ktoś nową wersje F.M.A., która jest bardziej zgodna z mangą? Czy są duże różnice, i to na tyle widoczne, ze nie zanudzę się? Oblukałem 3 pierwsze odcinki i powiem tak średnio Grey_Light_Colorz_PDT_12

. Co do Death Note jeśli ktoś zaczyna z anime, warto do tego zacząć, gdyż nie twórcy nie przeciągają w nieskończoność fanuły jak w naruto i bleachu (i nie ma przerywników).

teraz moge sie wypowiedziec bo zobaczylem wszystkie prawaie wszystkie anime oprocz f.m.a
i macie racje DN jest bardzo fajne
ale do zginiecia L juz stalo sie natarczywe przestalo byc tak duzym stopniu walki na inteligencje i dedukcje( kazda rzecz miala swoje konsekwencje i byla ladnie i przemyslanie zrobiona) oraz mniej ciekawych akcji sie dzialo. Przy L akcja byla i sie zmieniala na bierzaco obmyslali nowe plany nowe plapki byly psychiczne testy i sie konczyly i potem nowe watki a po jego smierci akcja dziala sie jedna linia mozna powiedziec ze po smierci L ktos inny robil tego ciag dalszy. O ostatni odcinek to nie podobal mi sie bo nie lubie jak gina glowni bohaterowie

Hehe, widzę, że wybrałeś wyłącznie te anime mainstreamowe Grey_Light_Colorz_PDT_12

Pewnie, ze wszystkie widziałem(Deil Kacper i Tasuri, pewnie że zna Grey_Light_Colorz_PDT_19

)
Ale odhaczam inne i stawiam na Cl'annada(jako całą serię z pierwszym sezonem - Clannad i drugim - Clannad After Story), bo nie wyszło żadne takie anime, ktore w równym stopniu gniotłoby swoim scenariuszem, kreską, montażem, muzyką, postaciami - każda jest inna i widać to wyraźnie. Anime, które bije praktycznie wszystkie na głowe, a scenariusz gniecie nie jeden film. Hehe, najlepsze jest to jakie zaskocznenie czeka widza po obejrzeniu sezonu pierwszego i zaczęciu after story, hehe. Na MALu aktualnie to anime jest drugie.

Bez wątpienia, bez dyskusji i bezsprzecznie - Rozen Maiden.

Dramat psychologiczny, horror, sporadycznie z elementami komedii i filmu akcji.
Świetna kreska, szczegółowa i wyrazista, doskonale oddaje uczucia postaci. One same, ich charaktery i postrzeganie świata, zmieniają się przez całą fabułę. Często wręcz nie do poznania.
A fabuła... Nie, Fabuła... Potrafi zaskoczyć. Potrafi chwycić za serce. Oglądając niektóre fragmenty po prostu chce się płakać.
Sceny walki... Nie są zbyt częste, ale rozmachu im nie brakuje. Zwłaszcza ostatecznej bitwie, kończącej każdą serię.
Muzyka... De gustibus non est disputandum, ale niewiele soundtracków otrzymało zaszczyt zagnieżdżenia się na moim dysku w całości i na dłużej niż jeden dzień.

Pierwsza seria kończy się... przewidywalnie, jednak zaskakuje.
Druga, Rozen Maiden ~Träumend~... zakończeniem zaskakuje z siłą huraganu.
Dwa odcinki specjalne, Rozen Maiden Ouvertüre... Dwie bohaterki nie przepadają za sobą od samego początku pierwszej serii, jednak nikt nie wspomina - dlaczego. Ale po obejrzeniu Ouvertüre... Powód staje się jasny. I dopiero teraz naprawdę czuje się siłę tej wzajemnej nienawiści.

Jak dla mnei Naruto za świetną fabułe sceny zarówno wzruszające jak i te pełne walki oraz za przesłanie idące prosto z tego anime do młodych pokoleń

Dragon Ball i Death Note.
Niestety da sie obstawic tylko na jedno Grey_Light_Colorz_PDT_13

Zdecydowałem jednak, że wybiore dragon balla. Świetne animacje.
Mocno podkreślone detale i wycieniowane sylwetki. Extra kształty.
Dragon Ball RULEZ Grey_Light_Colorz_PDT_42